Zamknij

Uniejowskie zawodniczki wracają z Mistrzostw Świata z trzema medalami

08:14, 05.12.2017 M.K
Skomentuj fot. Uniejowski Klub Karate Bassai fot. Uniejowski Klub Karate Bassai

Ubiegłej nocy, zawodniczki Uniejowskiego Klubu Karate BASSAI - Reprezentantki Polski w Karate wróciły z Mistrzostw Świata w Karate Tradycyjnym, Generalnym i Kontaktowym. Nasze reprezentantki z mistrzostw, które odbyły się we włoskim Montekatini Terme, przywiozły aż trzy brązowe medale.

Polacy pojechali do Włoch w 31-osobowej grupie, wystawiając zawodników we wszystkich rozgrywanych stylach karate. 10-osobowa grupa zawodników z Uniejowa, Łęczycy, Poddębic i Brodnicy wystartowała w rywalizacji karate tradycyjnego, a aż trzy brązowe krążki z tej imprezy trafiły do zawodniczek i trenerki z Uniejowskiego Klubu Karate BASSAI. Julia Krokosz, Patrycja Kowalczyk oraz Marta Czechowicz z poddębickiego Dragona, stworzyły na potrzeby tego startu drużynę w Kata i stanęły na trzecim miejscu na podium wśród juniorek. Maja Ostrowska-Gralka, która pełniła rolę trenera naszej kadry na tym wyjeździe,  przywiozła również brązowy medal - w rywalizacji indywidualnej. 

"Starty zakończyłam w 2014 roku, ale kiedy pojawiła się szansa wystawienia naszej młodzieży na tak dużej imprezie i miałam jechać tylko jako trener, nie mogłam sobie odmówić kolejnego startu. Jestem bardzo dumna zarówno z dziewczyn, jak i z całej naszej drużyny, która ciężko trenowała. Czasu było mało, a przy tak dużych zawodach, gdzie na każdej macie rozgrywano turniej w innym stylu karate, zamieszanie było duże i stres również niemały. Ten tydzień bardzo nas zmęczył, ale satysfakcja jest ogromna." - mówi trenerka Uniejowskiego Klubu Karate i zdobywczyni brązowego medalu - Maja Ostrowska-Gralka.
II Mistrzostwa Świata w Karate UWK odbywały się we Włoszech od 30.11.2017 - 03.12.2017 r. 


fot. arch. Uniejowski Klub Karate Bassai

(M.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%