Zamknij

Trwa przebudowa skweru im. I. Bojakowskiej. Budowlańcy wykopali ludzki szkielet

11:21, 24.04.2019 M.K Aktualizacja: 10:26, 25.04.2019
Skomentuj

Trwa przebudowa skweru im. I. Bojakowskiej w Uniejowie. Podczas prac ziemnych, budowlańcy wykopali szczątki ludzkiego szkieletu, który zabezpieczyli policyjni technicy.

Trwają prace modernizacyjne skweru im. I. Bojakowskiej, na którym pojawią się nowe ławki, fontanna i nasadzenia zieleni. W trakcie prac realizowanych przez zgierską firmę, która wygrała gminny przetarg na realizację inwestycji wartej ponad 700 tysięcy, pracownicy przekopując teren natknęli się na szczątki ludzkiego szkieletu. W pobliżu miejsca, gdzie natknięto się na szkielet przebiegały dawniej granice miasta lokacyjnego i brama miejska. W trakcie prac znaleziono nie tylko ludzki szkielet, ale także fragmenty starych chałup oraz resztki ceramicznych naczyń.

Szczątki szkieletu zostały ujawnione podczas prac, 18 kwietnia 2019 roku. Na miejscu prac pojawiła się policja i prokurator, sprawę zgłoszono także do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Po zabezpieczeniu szczątków przez policyjnych techników prace po kilku godzinach zostały wznowione.

Szkielet został odnaleziony na głębokości około 70 cm. Wstępnie można powiedzieć, że to najprawdopodobniej  szkielet młodego człowieka. Dalsze badania szczątków pozwolą stwiedzić z jakiego okresu pochodzą. 

Jak mówi archeolog Anna Nierychlewska, która nadzoruje roboty, Uniejów jest miastem z metryką średniowieczną, dlatego wszystkie prace ziemne, które są wykonywane powyżej pewnej głębokości są objęte nadzorem konserwatorskim.

,,Szkielet, był wkopany w zasypisko chałupy szachulcowej nowożytnej. Patrząc na układ nawarstwień i stan kości, w tym momencie jesteśmy w stanie tylko powiedzieć, że nie pochodził on ze średniowiecza. Prawdopodobnie jego pochodzenie można wstępnie datować na XIX wiek lub pierwszą połowę XX wieku - mówi archeolog Anna Nierychlewska.

W tym miejscu znajdzie się komora pod fontannę, która stanie na nowym skwerze, mówi  Mariusz Forfecki - właściciel firmy realizującej inwestycję.

Jak powiedziała nam archeolog, nie ma śladów po kolejnych pochówkach w tym miejscu, a odnalezienie kości na małej głębokości w wąskiej jamie,  może świadczyć o szybkim pochówku. Nie była to też sprawa np. epidemii, ponieważ wtedy ciała były zakopywane w innym ułożeniu i zasypywane wapnem.


Podczas prac archeologicznych natknięto się także na fragmenty starych chałup, które znajdowały się w tym miejscu. Jedna to nowożytna zabudowa wstępnie datowana na XVII wiek, druga to obiekt z późnego średniowiecza.

Obecnie są prowadzone czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Poddębicach, a szczątki zabezpieczono do dalszych badań w celu ustalenia z jakiego okresu pochodzą.

[ZT]1673[/ZT]

 

(M.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%