Po ciężkiej walce w mocno okrojonym składzie MGLKS Termy Uniejów wywiozło z Ksawerowa 3 punkty. 14 września MGLKS zagrał w kolejnej kolejce łódzkiej okręgówki z drużyną GKS Ksawerów.
Termalni w sobotę 14 września wybrali się do Woli Zaradzyńskiej, aby powalczyć o punkty z faworyzowanym GKS-em Ksawerów. Mimo wąskiej kadry przed meczem nastroje były mocno bojowe i nikt nie myślał, aby łatwo oddać punkty gospodarzom. Mecz nie zaczął się najlepiej. Termalni grali nerwowo i po nieudanym wybiciu Skrzypca, który w meczu kilkukrotnie się zrehabilitował, miejscowy GKS wyszedł na prowadzenie. Bramka obudziła Termalnych, którzy wysokim pressingiem nękali obronę Ksawerowa, co przyniosło szybki efekt i Adrian Pęzik wyrównał na 1:1. Niestety zawodnik Term z powodu urazu głowy musiał opuścić boisko, co zdecydowanie skomplikowało sytuację trenerowi Kasztelanowi. W drugiej połowie Termalni głównie bronili się i liczyli na kontry, gdy GKS skupiał się głównie na ataku. Niespodziewany cios wyprowadził Spychalski i skoncentrowani do końca meczu piłkarze z Uniejowa wygrali 1:2. Zwycięstwo pozwoliło awansować na 10 miejsce w tabeli. Następny mecz w piątek o godz. 19:00 w Uniejowie, gdzie MGLKS podejmie Włókniarz Pabianice.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz