Jazda pojazdem bez aktualnego badania technicznego wiąże się nie tylko z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Zapominalscy właściciele samochodów narażają w ten sposób siebie oraz stają się zagrożeniem dla innych kierowców. Z jakimi konsekwencjami należy się liczyć w przypadku niedopełnienia tego obowiązku?
Według obecnie panujących przepisów, Właściciele samochodów osobowych są zobligowani do wykonania obowiązkowego badania okresowego raz w roku. Badanie takie przeprowadza się na stacjach kontroli pojazdów. Jeśli w trakcie badania stwierdzone zostaną nieprawidłowości, kierowca zostanie odesłany do usunięcia usterek w dowolnym warsztacie samochodowym, po czym ponownie należy przeprowadzić badanie.
Obecnie za brak ważnego „przeglądu” podczas kontroli drogowej przez policję, grozi mandat w wysokości 500 zł. Oprócz tego, może się okazać, że dowód rejestracyjny zostanie zatrzymany.
Bez względu na to, czy nieprawidłowości stwierdzono w układzie elektrycznym, kierowniczym, czy ogumieniu, kierowca otrzyma zaświadczenie z informacją o 14-dniowym terminie na usunięcie wad pojazdu.
Wspomniane wyżej kary dotyczą jedynie osób zatrzymanych podczas rutynowej kontroli. Znacznie gorzej sprawa wygląda podczas stłuczki lub wypadku drogowego. Będąc sprawcą kolizji firma ubezpieczeniowa i tak wypłaci odszkodowanie osobie poszkodowanej, co jednak nie zwalnia kierowcę od odpowiedzialności, a ubezpieczyciel będzie dochodził swoich praw. Gdy poszkodowanym jest właściciel pojazdu bez ważnego przeglądu, odszkodowanie co prawda zostanie wypłacone, ale jeżeli okaże się, że stan auta wpłynął na rozmiar szkód, kwota ta zostanie odpowiednio pomniejszona.
Przed wykonaniem obowiązkowego badania właściciele pojazdów, „dla pewności” sprawdzają na własną rękę stan pojazdu. Chyba każdy zgodzi się, że dobrego mechanika bardzo trudno znaleźć, kiedy czasu jest niewiele. W rankingu „Orły Motoryzacji” można w wygodny sposób wyszukać najlepiej oceniane przez klientów warsztaty samochodowe. Katowice, Radom, Gdynia... każdy użytkownik sieci, bez względu na lokalizację znajdzie najlepszego fachowca w okolicy. Wszystko to za sprawą sposobu organizacji plebiscytu „Orły”. Firmy z najlepszymi ocenami zostają wyróżnione w zestawieniu, ale tylko w obrębie konkretnego miasta lub powiatu. Wówczas, mając tylko 14 dni na naprawę po niezatwierdzonym przeglądzie, w łatwy sposób można wybrać rzetelnego mechanika.
