Zamknij

Z bloków na działki, czyli jak odpocząć od miasta

07:52, 06.09.2017 M.K
Skomentuj Na zdjęciu Bogumiła Słodkiewicz i Teresa Łuczak  z Uniejowa. Na zdjęciu Bogumiła Słodkiewicz i Teresa Łuczak z Uniejowa.

W tym roku środowisko działkowe świętuje 120-lecie ogrodnictwa działkowego w Polsce. Ogródki działkowe są również w Uniejowie, a blisko połowa działkowiczów przyjeżdża na swoje działki z Łodzi i okolic.

Naszym przewodnikiem po Rodzinnym Ogrodzie Działkowym "U Bogumiła" w Uniejowie była Teresa Łuczak, prezes ogrodu. Radna Łuczak pełni tę funkcję od 2001 roku, zastępując Edwarda Adamczyka, który prezesował od 1992 roku przez osiem lat. Pierwszym prezesem sprawującym swoją funkcję w latach 1985-1992 był Mirosław Kornacki.

Ogrody działkowe zaczęły powstawać w Uniejowie w maju 1985 roku, po tym jak 15 września 1984 roku Naczelnik Miasta Stefan Janiak przekazał na ten cel teren o powierzchni ponad 2 hektarów. Początkowo powstało 37 działek, które założono po prawej stronie ogródków. Tereny po lewej stronie, na których powstały kolejne działki, przekazano w latach 1987 i 1989. Teren pod ogródki działkowe tym razem liczył ponad 1,2 hektara.

Dzisiaj ogródki działkowe w Uniejowie liczą 62 działki, z czego większość ma powierzchnię 500 metrów kwadratowych. Duża część ich użytkowników postawiła na swoich działkach altany lub niewielkie domki letniskowe. Przy jednym z nich zobaczyć można nawet basen kąpielowy.

Na zdjęciu jeden z ogródków działkowych z basenem.

Na swojej działce spotkaliśmy Włodzimierza Wieczorka z Bełchatowa, który odziedziczył działkę po rodzicach i - jak sam mówi - spędza tutaj czas od maja do października.

"Uciekam z bloków i przyjeżdżam tutaj, żeby pobyć na świeżym powietrzu. Telewizor nie gra, radio nie gra, wcześniej pracowałem w elektrowni, gdzie było wiele szumu i hałasu, więc tutaj potrzebuję ciszy. Rowerem jeżdżę do parku i na termy. Poza tym mam mnóstwo ruchu na samej działce, krokomierz pokazuje, że dziennie podczas pracy w ogródku pokonuję około 7 tysięcy kroków. W bloku robię ich 1200, a założyłem sobie, że dolna granica to 3200".

Pan Włodzimierz w latach 80-tych brał udział w stawianiu ogrodzenia całego ogrodu, pomagał również przy budowie altany, która służy dzisiaj wszystkim działkowiczom i organizowane są w niej chociażby Dni Działkowca.

Na zdjęciu Włodzimierz Wieczorek, który na działkę w Uniejowie przyjeżdża z Bełchatowa.

Niecodziennie wyglądający domek letniskowy wybudowali Bogumiła Słodkiewicz i Janusz Orłowski z Uniejowa, którzy również cały sezon spędzają na działce. Dom o powierzchni 35 metrów kwadratowych przyciąga swoim kolorem i nietypowym kształtem. Jego budowę zaczęli w 2007 roku i trwała ona 6 lat. Należy podkreślić, że większość prac właściciele wykonali sami.

Na zdjęciu działka, na której stoi oryginalny domek letniskowy.

Ogródki działkowe w Uniejowie od kilku lat sukcesywnie zmieniają się na lepsze. Podczas prezesowania Teresy Łuczak doprowadzono do działek prąd, pozyskano nieodpłatnie od gminy pomieszczenia, w których funkcjonuje biuro oraz świetlica zarządu ogródków. W tym czasie także oświetlono teren ogródków oraz wykonano plac zabaw dla dzieci. Kilka lat temu powstała również altana, w której odbywają się Dni Działkowca i inne imprezy działkowców. Warto zauważyć, że większość działań udaje się zrealizować dzięki pomocy przychylnych osób, darczyńców i ciężkiej pracy działkowców i ich prezesa.

Rodzinny Ogród Działkowy "U Bogumiła" w Uniejowie należy do Polskiego Związku Działkowców Okręg Łódzki. "Należymy do stowarzyszenia, ponieważ dzięki temu mamy wsparcie ze strony związku. Mamy szkolenia, ochronę prawną i pomoc w funkcjonowaniu naszego oddziału w Uniejowie" - mówi Teresa Łuczak, która ma swoją działkę od początku funkcjonowania ogródków. 
W tym roku planowany jest jeszcze Dzień Działkowca, który zamknie sezon na uniejowskich ogródkach działkowych.

Na zdjęciu Teresa i Kazimierz Łuczakowie na swojej działce.

(M.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%