Jak można zaobserwować spacerując uniejowskimi bulwarami nad rzeką Wartą, w ciągu ostatnich kilku dni znacząco podniósł się poziom wody. W ciągu minionych trzech dób poziom rzeki Warty w Uniejowie wzrósł o 24 cm. Jak wysoki jest stan wody widać m.in. patrząc na miejską plażę, która coraz bardziej zalewana jest przez Wartę. Czy w w kolejnych dniach poziom nadal może się podnosić? Zapytaliśmy o to specjalistów z IMGW-PIB.

Przybrało wody w rzece. Tak wygląda Warta w Uniejowie

W Uniejowie w ciągu trzech dni poziom wody na rzece Warcie podniósł się ze 106 do 130 cm. Analizując mapy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej widać wyraźnie, że przed zaporą w Jeziorsku stany wody na Warcie są określane jako strefa stanów wysokich. Z kolei na stacji hydrologicznej w Uniejowie stan wody wynosi obecnie 130 cm (godz. 7:00, 01.02.2024 r.) i jest to strefa stanów średnich. O to, czy taka sytuacja jest bezpieczna zapytaliśmy hydrologów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

,,Można powiedzieć, że jest to normalny stan hydrologiczny na tej stacji, wody nie jest za dużo, ani za mało. Do granicy strefy wody wysokiej, brakuje ok. 10 cm, do progu ostrzegawczego 90 cm, a do progu alarmowego brakuje 140 cm. Przekroczenie strefy stanów wysokich jeszcze nie niesie za sobą zagrożenia hydrologicznego. Dopiero wzrosty powyżej stanów umownych (ostrzegawczego i alarmowego) są alarmujące. Takie wzrosty nie są przewidywane w kolejnych dniach - informuje dyżurna hydrolog IMGW-PIB Emilia Szewczak.

Jak informuje IMGW, ostatni wzrost stanów wody na Warcie w Uniejowie był związany ze spływem wód opadowo-roztopowych oraz z pracą Zbiornika Jeziorsko. O wielkości zrzutów ze Zbiornika, które mają wpływ na stany wody na stacjach hydrologicznych poniżej, IMGW-PIB nie jest informowany. Wzrost o 23 cm w okresie od godz. 10:00 30.01.2024 do 3:00 31.01.2024, czyli w ciągu 41 godzin nie jest określany jako wzrost gwałtowny i nie spowodował zagrożenia hydrologicznego.

Jakie są przewidywania na kolejne dni, jeśli chodzi o poziom rzeki w Uniejowie ?

W najbliższym czasie stan wody na tej stacji wciąż będzie utrzymywał się na poziomie 129-130 cm, czyli wciąż zawierał się będzie w przedziale wody średniej. Na stan wody ma wpływ praca Zbiornika Jeziorsko, np. ilość zrzucanej z niego wody, o czym decydują administratorzy zbiornika - poinformowało nas IMGW.

,,Ocieplenie, które spowodowało w drugiej połowie stycznia topnienie śniegu oraz opady deszczu (w styczniu powyżej średnich) spowodowały wzrost stanów wody, które obecnie na rzekach regionu wodnego Warty układają się w przewadze w strefie stanów wysokich, lokalnie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Rzeka Warta odbiera wody z wielu dopływów, stąd w ostatnich dniach obserwowaliśmy wzrost stanów wody na Warcie powyżej zbiornika Jeziorsko, a ilość wody zdecydowanie przekraczała wartość średnią z wielolecia, np. na wodowskazie w Sieradzu wczoraj odnotowano przepływ o wartości 93,5 m3/s (dane IMGW-PIB) - przeszło dwukrotnie większy niż wartość średnia - informuje Małgorzata Siepa, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu.

Okazuje się jednak, że w przyszłym tygodniu ze względu na prognozowane opady sytuacja na polskich rzekach może ulec zmianie. Czytaj więcej poniżej.

Zobacz najnowsze zdjęcia rzeki Warty w Uniejowie. Fot. Wojtek Olczyk.

[FOTORELACJA]1794[/FOTORELACJA]

Jaka sytuacja na Nerze w Poddębicach?

Zapytaliśmy również o sytuację hydrologiczną na Nerze w Poddębicach. Tam według danych IMGW występuje strefa stanów wysokich, jednak jeszcze wczoraj występował tam stan ostrzegawczy.

,,Na Nerze sytuacja hydrologiczna jest zróżnicowana. Duży wpływ na stany wody na rzece mają jazy i praca elektrowni wodnych. W ostatnich dniach do wzrostów poziomu rzeki przyczyniły się roztopy oraz spływ wód opadowo-roztopowych. Obecnie na stacjach hydrologicznych Poddębice i Dąbie notowana jest strefa stanów wysokich, z przekroczeniem stanu ostrzegawczego w Dąbiu - informuje naszą redakcję dyżurna hydrolog IMGW-PIB Emilia Szewczak.

Jak udało nam się dowiedzieć, w Poddębicach stan wody systematycznie opada i nie ma tam zagrożenia hydrologicznego. Aktualnie stan wody wynosi 180 cm (godz. 7:00, 01.02.2024 r.). Do progu ostrzegawczego brakuje 60 cm, a do stanu alarmowego 110 cm. W kolejnych dniach prognozowane są spadki stanów wody na pograniczu wody wysokiej i średniej.

Trudniejsza sytuacja panuje na stacji hydrologicznej Dąbie, gdzie o 22 cm przekroczony jest stan ostrzegawczy i tam aktualnie notowane są niewielkie wzrosty stanów wody. Obecnie stan wody wynosi 272 cm (godz. 7:00, 01.02.2024 r.), a do stanu alarmowego brakuje jeszcze 28 cm. Obecnie IMGW nie prognozuje, żeby stan alarmowy został przekroczony.

Stan ostrzegawczy to informacja dla służb ratowniczych i kryzysowych, aby były w gotowości. Przy takim stanie raczej nie występują podtopienia ani zalania, jednak należy uważnie śledzić prognozy i ostrzeżenia hydrologiczne: https://meteo.imgw.pl/dyn/#oshyd=true i https://hydro.imgw.pl/.

W przyszłym tygodniu prognozowane opady. Kolejne wzrosty poziomu rzek?

,,Szczególnej uwadze polecamy sytuację hydrologiczno-meteorologiczną w kolejnym tygodniu. Prognozowane są opady atmosferyczne, które mogą doprowadzić do ponownych lokalnych wzrostów stanów wody na rzekach. W wielu zlewniach retencja jest wypełniona, dlatego rzeki są wrażliwe na nawet niewielkie opady i wówczas ponownie dochodzi do wzrostów poziomów wody" - informuje Emilia Szewczak.

IMGW-PIB na bieżąco informuje o sytuacji hydrologicznej w Polsce i ostrzega przed niebezpiecznymi zjawiskami.

IMGW-PIB to instytut, który pełni kluczową rolę w osłonie meteorologicznej kraju od 1919 roku. Analizuje, dostarcza prognozy i wydaje ostrzeżenia. Jego systemy informacyjne i rozwiązania działają 24/7 przez cały rok, wsparte wiedzą i doświadczeniem analityków i specjalistów meteorologii i hydrologii. 

[ZT]10149[/ZT]

[ZT]10038[/ZT]

[ZT]10025[/ZT]