Zamknij

Fundacja ,,Pomerdało mi się'' z Lekaszyna ma już pięć lat. Świętowano kolejnym zjazdem Klubów Świadomej Młodzieży

14:02, 24.06.2024 . Aktualizacja: 07:37, 25.06.2024
fot.Michał Kubacki fot.Michał Kubacki

Fundacja ,,Pomerdało mi się" świętuje pięć lat istnienia. Przez ten czas w Lekaszynie koło Uniejowa organizowano Ogólnopolskie Zjazdy Klubów Świadomej Młodzieży w spektrum autyzmu, poprowadzono wiele zajęć, warsztatów i spotkań, a także terapii z udziałem zwierzaków mieszkających na terenie ,,Pomerdanej farmy dobra". Twórcy fundacji zrealizowali również projekty zewnętrzne, dzięki którym osoby z niepełnosprawnością miały szansę na integrację i pokazanie się w lokalnym społeczeństwie. W sobotę 22 czerwca 2024 r. zorganizowano trzeci Zjazd Klubów Świadomej Młodzieży.

Fundacja ,,Pomerdało mi się'' z Lekaszyna ma już pięć lat. Świętowano kolejnym zjazdem Klubów Świadomej Młodzieży

[FOTORELACJANOWA]1994[/FOTORELACJANOWA]

III Ogólnopolski Zjazd Klubów Świadomej Młodzieży zorganizowano w Lekaszynie. Na ,,Pomerdanej Farmie Dobra", którą od pięciu lat prowadzi niedaleko Uniejowa Fundacja ,,Pomerdało mi się" zameldowało się około 150 uczestników. To głównie młodzież w spektrum autyzmu oraz ich rodziny z Kutna, Łodzi i Włocławka, którzy integrują się oraz mają okazję pokazywać swoje talenty i pasje. 

Co ważne – w tym roku  wydarzenie objęła honorowym patronatem Rzeczniczka Praw Dziecka, której list odczytał Jan Gawroński - społeczny zastępca Rzecznika.

„Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny”. To cytat z książki „Mały Książę” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego, który obrazuje w jednym zdaniu nasze 5 lat. Wszystkim, którzy przez ten okres istnienia ,,Fundacji Pomerdało mi się'' 'tracili' swój czas przyczyniając się do jej rozwoju, którzy wspierali nas w sytuacjach kryzysowych, mówili dobre słowo, pomagali – dziękujemy! Oni wiedzą, że są częścią Pomerdanej społeczności. Dziękujemy za możliwość poświęcenia naszego czasu, aby choć jedna osoba wychodząca za bramy naszej Pomerdanej Farmy poczuła się ważna. Dlatego jesteśmy. - mówi Tomasz Popiel prowadzący Fundację.

Magdalena i Tomasz Popiel z Fundacji Pomerdało mi się. w Lekaszynie stworzyli miejsce dla dzieci, młodzieży i rodzin, które chcą się wyciszyć, poddać animaloterapii czy skorzystać z terapii dla dzieci z niepełnosprawnościami. 3 osiołki, 3 alpaki, 2 konie, 2 psy i krówka rasy szkockiej uczestniczą w projektach, które realizowane są w Lekaszynie.

,,Obecnie farma wciąż się rozwija i rozpoczęła się budowa bazy noclegowej pod przyszłe projekty naszej Fundacji. Dwa domki pomieszczą około 20 osób, co pozwoli na organizację spotkań weekendowych, zielonych szkół a nawet turnusów rehabilitacyjnych" - mówi Tomek Popiel.

Na zdjęciu Szymon Popiel, który od niedawna jest ekspertem Rzeczniczki Praw Dziecka.

Organizatorzy zjazdu przygotowali w tym roku strefy: wystąpień, pasji, wyciszeń, rozmów, relaksu oraz zwierzaków, w których uczestnicy mogli spędzić czas i integrować się.

Kluby Świadomej Młodzieży powstały, by młodym ludziom ze spektrum autyzmu uświadamiać, kim są, jakie mają prawa i możliwości. A bardzo często są to ludzie z wielkimi zdolnościami, pełni pasji i ciekawych hobby. Sami nazywają siebie samorzecznikami, bo sami walczą o swoje sprawy, o to co dla nich istotne, a co im przeszkadza codziennym życiu i traktowaniu. Już wywalczyli ciche godziny w supermarketach, żeby mogli bez uciążliwego hałasu zrobić zakupy.

W Lekaszynie podczas zjazdu swoje pasje i zdolności uczestnicy pokazywali na tzw.,,stolikach pasji".


 

,,Jakie plany na przyszłość? Hmm….Jest ich wiele. Trzeba wierzyć i marzyć. Trzeba połączyć dobre myśli z dobrymi emocjami, a wtedy stają się one realne. Warto! -  dodają Magda i Tomek.

A jak powstała ,,Pomerdana farma dobra" w Lekaszynie.

,,Fundację założyliśmy będąc jeszcze mieszkańcami Zgierza. Kupiliśmy gospodarstwo w Lekaszynie, wiedzieliśmy, że chcemy pomagać ludziom poprzez styczność ze zwierzętami, ale nie wiedzieliśmy od czego zacząć. Do Lekaszyna przeprowadziliśmy się w 2020 roku, ponieważ pisząc projekty, starając się o pozyskanie funduszy na działalność chcieliśmy działać już w miejscu docelowym. Sprzedaliśmy więc cały dobytek w mieście i wyprowadziliśmy się na wieś. Staliśmy się rolnikami - mówią Magdalena i Tomasz Popiel".

Czytaj więcej poniżej.

[ZT]4153[/ZT]


 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%