Maciej Walczak – ultramaratończyk i członek Klubu Zdobywców Korony Gór Polski wyruszył w sobotę 10 sierpnia na trasę ze swojego rodzinnego Śremu. Projekt 2600 KGP to 2600 kilometrów biegiem i 28 szczytów Korony Gór Polski w formule self supported (bez wsparcia). Na trasie, którą pobiegnie znalazł się również Uniejów.
Przebiegnie 2600 km. Na trasie ma również Uniejów
Maciej Walczak wyruszył w sobotę 10 sierpnia. Ma do pokonania trasę 2600 km i 28 szczytów górskich, które chciałby zaliczyć w około 45 dni. Pierwszym szczytem, który zdobędzie jest Łysica w Górach Świętokrzyskich. Wyprawie, którą zadedykował swoim zmarłym rodzicom przyświeca charytatywny cel, czyli zbiórka pieniędzy na rzecz zwierząt ze Schroniska w Gaju. W tym celu sportowiec założył internetową zbiórkę.
,,Czy pomożecie Ci pozyskać środki w tym szczytnym celu podczas mojego zmagania z trasą? Ja za każde wasze dobre słowo i przy nawet symbolicznym wsparciu oddam całe serce na trasie 2600 km by zameldować się na mecie tego arcytrudnego wyzwania - pisze na swoim fanpage Maciej Walczak – ultramaratończyk i członek Klubu Zdobywców Korony Gór Polski .
Każdy kto zechce wesprzeć niezwykły projekt może wejść na zbiórkę i wpłacić dowolną kwotę. Cenna będzie każda złotówka.
Maciej na bieżąco na swoim fanpage Projekt 2600 KGP - fanpage publikuje relacje ze swojej trasy.
,,Przypominam, że mój cel charytatywny projektu to pozyskanie środków na leczenie zwierząt przebywających w schronisku. Lekarstwa, operacje i zabiegi to największy koszt dla schroniska. Poprzez zostawianie na szczytach Korony Gór Polski specjalnie przygotowanych maskotek, chciałbym zachęcić ludzi o dobrym sercu i podejściu do zwierząt do adopcji porzuconych zwierzaków przebywających w schronisku - mówi bohater akcji.
Maciej ma 46 lat. Jest ultramaratończykiem oraz pasjonatem gór. Od kilkunastu lat uprawia amatorskie bieganie. Aktualnie skupia się na biegach górskich długodystansowych. Bieg, na którego trasie znalazł się również Uniejów odbywa się po pętli o długości 2600 km ze startem i metą w jego rodzinnej miejscowości - Śremie.
,,Biegnę te 2600 km samotnie z racji formuły biegu self-supported (bez wsparcia), jednak mam nadzieję, że gdzieś mnie złapiecie na trasie i przebiegniecie ze mną kilka symbolicznych kilometrów - dodaje ultramaratończyk, który planuje dobiec do Uniejowa jeszcze w poniedziałek, 12 sierpnia, gdzie chce przenocować.
Jego trasę można śledzić na bieżąco dzięki stronie: https://www.poltrax.live/kgp. Uniejów znalazł się na około 227 kilometrze trasy. Dzisiaj biegacz był m.in. w Kaliszu zobaczyć go będzie można jeszcze m.in. Dobrej (powiat turecki) i w Spycimierzu.
[ZT]12489[/ZT]