Policjanci z Komisariatu Policji w Uniejowie zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który prowadził samochód pod wpływem środków odurzających. Oprócz jazdy bez zapiętych pasów i włączonych świateł, okazało się, że kierowca miał przy sobie narkotyki.
Jechał BMW pod wpływem marihuany. 36-latek zatrzymany przez policję w Uniejowie
We wtorek 18 marca 2025 roku, po godzinie 17:00, funkcjonariusze Komisariatu Policji w Uniejowie zatrzymali do kontroli drogowej osobowe BMW. Powodem interwencji była jazda kierowcy bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz brak włączonych świateł mijania. „W trakcie kontroli policjanci zauważyli, że kierowca zachowuje się nerwowo oraz unika kontaktu wzrokowego. Nie uszło to uwadze mundurowych, dla których stało się jasne, że mężczyzna może mieć coś na sumieniu” – mówi rzecznik prasowy policji, mł. asp. Alicja Bartczak z KPP w Poddębicach.
Podejrzenia funkcjonariuszy okazały się słuszne. Pod siedzeniem kierowcy znaleziono wagę jubilerską, a w schowku pojazdu – pojemnik z zielonym suszem, który okazał się marihuaną. Badanie na obecność narkotyków w organizmie 36-latka wykazało, że prowadził on samochód pod wpływem marihuany.
Mężczyzna został zatrzymany, a jego dalsze czynności procesowe prowadzone były w komisariacie. Za posiadanie narkotyków i kierowanie pojazdem pod ich wpływem grozi mu kara do 3 lat więzienia.