Trwa przebudowa otoczenia uniejowskiej kolegiaty. Podczas prac archeologicznych natrafiono na średniowieczne zabytki, w tym wyjątkowo zachowaną XIII-wieczną pieczęć bulli papieskiej papieża Aleksandra IV.

Uniejów jest miastem z metryką średniowieczną, dlatego wszystkie prace ziemne, które są wykonywane powyżej pewnej głębokości są objęte nadzorem konserwatorskim. Badania, które towarzyszą pracom przy kolegiacie prowadzą archeolodzy: dr Anna Nierychlewska i  kierownik badań Andrzej Bartczak. W sobotę 22 lutego archeologom towarzyszył również zespół poszukiwaczy z detektorami metali. To własnie członkowie Klubu Poszukiwawczo Eksploracyjnego Eksplorer przy PTTK Łódź Polesie zostali zaproszeni do udziału w badaniach, które okazały się bardzo owocne. 

,,Sprawdzając ziemię z wykopu i tę na przyszłych trawnikach zlokalizowaliśmy różne zabytki od średniowiecza do czasów obecnych. Znaleźliśmy między innymi denary jagiellońskie, grosz praski, szelągi Zygmunta III Wazy, Jana Kazimierza, grosz królestwa polskiego, średniowieczny grot trzpieniowy od strzały, obraczkę i pierścionki. Najważniejsza jednak jest bulla papieska Aleksandra IV z XIII wieku - mówi prezes Eksplorera Łukasz Purgał.

Na zdjęciu bulla papieska Aleksandra IV z XIII wieku znaleziona przez poszukiwaczy z łódzkiej grupy KPE Eksplorer.

[ZT]2022[/ZT]

Poszukiwacze z łódzkiej grupy KPE Eksplorer wspólnie z archeologami badali teren przy kolegiacie w Uniejowie w sobotę 21 lutego 2020 r. Ekipa odkryła sporo interesujących zabytków, w tym wyjątkową ołowianą plombę pieczętującą papieski dokument zwany bullą. Pasjonaci z grupy KPE Eksplorer potrzebowali zaledwie czterech godzin, by przeszukując wierzchnią warstwę ziemi detektorami metalu znaleźć wiele interesujących zabytków.

„Tuż przed zakończeniem prac około 13:45 postanowiłem „przeskanować” ostatni fragment przy murze, okalającym kolegiatę, po którym jeszcze nie chodziłem. Pierwszy sygnał w pobliżu nowej latarni niemal ogłuszył mnie. Był tak mocny, że przez moment zagłuszył świst wiatru, który szalał od dwu godzin. Pomyślałem: sygnał jak pięć kopiejek Mikołaja drugiego. Wprawdzie wykopany przedmiot wielkością przypominał obiegową miedzianą piątkę ostatniego Cara, jednak był o wiele grubszy i cięższy. Medal? zapytałem kolegi Witka podając mu zabrudzony krążek. Drugi kolega Damian był równie zaskoczony jak my. Pierwsze wrażenie. Ot dziwna stara plomba z dwiema podobiznami i czymś na kształt inkrustacji. Żaden z nas w tamtej chwili nie przypuszczał, że trzymamy w dłoni trzynastowieczną bullę papieża Aleksandra czwartego.” – mówi detektorysta Radek Psiurski

Znalezisko jest w tym momencie w posiadaniu archeologów, którym pomagali członkowie klubu "Eksplorer". Informacja o tym doniosłym odkryciu będzie przekazana do konserwatora zabytków. Jak mówią osoby, które odkryły przedmioty, ich wysoka wartość jest nie tyle finansowa, co naukowa i dla Uniejowa nieoceniona. 

Sobotnie odkrycie ekipy z KPE Eksplorer pokazuje, że dzięki pasjonatom współpracującym z archeologami, można przyczynić się do niewykłych historycznych odkryć, także tutaj w Uniejowie. Co istotne poszukiwacze swoje działania podjęli bezpłatnie, realizując swoje pasje, dokonali unikatowego odkrycia przy uniejowskim kościele.

Jak mówił tuż po odkryciu znaleziska jeden z mieszkańców, który interesuje się historią Uniejowa bulla może mieś związek np. ze św. Bogumiłem i ustanowieniem odpustu w Uniejowie. Dokąd trafią znaleziska jeszcze nie wiadomo, jednak idealnym miejscem byłoby stworzenie w Uniejowie ekspozycji, która mogłoby znaleźć się np. na poddaszu starej plebani, gdzie planowano powstanie muzeum św Bogumiła -dodaje mieszkaniec.

Zdjęcia pochodzą z archiwum KPE Eksplorer. 

[ZT]2573[/ZT]