Tradycyjnie w obchodach w Czekaju udział wzięli ułani z Reprezentacyjnego Oddziału Konnego Towarzystwa Byłych Żołnierzy i Przyjaciół 15. Pułku Ułanów Poznańskich
8 września 1939 roku żołnierze Wehrmachtu zamordowali w Czekaju 18 osób. W 81. rocznicę zbrodni, przy pomniku w tej małej wsi pod Uniejowem, uczczono pamięć zamordowanych cywili, mieszkańców Ziemi Uniejowskiej.
Uroczystości patriotyczno – religijne związane z obchodami 81. rocznicy mordu na ludności wiejskiej Ziemi Uniejowskiej odbyły się tradycyjnie z udziałem Reprezentacyjnego Oddziału Konnego Towarzystwa Byłych Żołnierzy i Przyjaciół 15. Pułku Ułanów Poznańskich. O godz. 17.00 odprawiono Mszę św. polową w intencji ofiar, po której licznie zebrane delegacje złożyły kwiaty i wieńce.
Przy pomniku upamiętniającym pomordowanych, w intencji ofiar Mszę św. odprawił ks. Infułat Andrzej Ziemieśkiewicz - proboszcz parafii w Uniejowie.
W uroczystościach uczestniczyły rodziny pomordowanych, delegacje samorządowców i parlamentarzystów, przedstawiciele stowarzyszeń, spółek, placówek edukacyjnych, jednostek OSP gminy Uniejów, Orkiestra dęta ZHP-OSP w Uniejowie, mieszkańcy Czekaja i okolic.
Czekaj to wieś w gminie Uniejów, w której 8 września 1939 roku żołnierze Wehrmachtu dokonali zbrodni na ludności cywilnej. Aby uczcić pamięć pomordowanych mieszkańców Ziemi Uniejowskiej, od lat przy pomniku organizowane są uroczystości upamiętniające tę zbrodnię. Oprócz 18 osób zamordowanych w Czekaju, Niemcy zabili tego samego dnia także 18 mieszkańców Woli Przedmiejskiej i 36 mężczyzn z Uniejowa. Dzień wcześniej zastrzelono 25 osób z Biernacic. Wiadomo, że pierwszych dniach września zginęło łącznie co najmniej 200 osób, mieszkańców ziemi uniejowskiej.
Apel pamięci odczytał ułan Michał Kluska z Reprezentacyjnego Oddziału Konnego Towarzystwa Byłych Żołnierzy i Przyjaciół 15. Pułku Ułanów Poznańskich.
[ZT]2937[/ZT]
0
0
0
0
0
0
6 0
W mojej niedalekiej od Was miejscowości Hitlerowcy wywieźli 17 osób i do dziś nie wiadomo gdzie i w jaki sposób ich zamordowano. Nie ma nawet symbolicznego grobu by można było znicz zapalić. A żydowski cmentarz w latach siedemdziesiątych zrównano z ziemią bezczeszcząc prochy ludzkie, a było tam pochowanych wielu ludzi nawet ze Zgierza. Szkielety zmarłych jeszcze były pokryte naczyniami krwionośnymi i włosami. Ziemia ta posłużyła do budowy drogi do Chociszewa. I to jest Polska? Na szczęście jesteście Wy wspaniali patrioci, że czcicie pamięć przekazując młodszym pokoleniom dzieje naszych rodzin, które nie powinny w ogóle się tak skończyć. Dziękuję Wam serdecznie. 16:28, 21.09.2020