Zamknij

Prokuratura bada sprawę brutalnej interwencji ochroniarzy pod dyskoteką. Bili i kopali leżącego

12:12, 02.08.2022 . Aktualizacja: 07:25, 04.08.2022
fot. facebook fot. facebook

Kilka dni temu w sieci pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowano, jak ochroniarze jednego z klubów w Uniejowie brutalnie biją i kopią pod dyskoteką kilku mężczyzn. Sprawą zajmuje się prokuratura, ustalani są sprawcy pobicia, którym zostać mają ogłoszone zarzuty.  

Prokuratura bada sprawę brutalnej interwencji ochroniarzy pod klubem w Uniejowie

Na nagraniu, które zarejestrowano pod klubem Nautilus w Uniejowie widać,  jak mężczyźni z napisem "ochrona" na plecach przewracają mężczyzn na ziemię, kopią wymierzają ciosy. 
 

Brutalnie traktowali także tych, którzy leżeli na ulicy. Jak widać na filmie ochrona nie reagowała na prośby i odpychanie agresywnych ochroniarzy przez postronne osoby. 

 

Na filmie widać jak jeden z ochroniarzy atakuje także mężczyznę, który telefonem rejestruje całą sytuację. Film trafił do sieci blisko dwa tygodnie po brutalnej interwencji ochroniarzy.

Oświadczenie w sprawie bijatyki pod klubem wydali jego właściciele:

,,Sytuacja do której doszło w Naszym klubie jest godna potępienia. Bezpieczeństwo gości Naszego klubu jest priorytetem ! Sytuacja, do której doszło w Naszym klubie nie może się powtórzyć, dlatego natychmiast zakończyliśmy współprace z firmą ochroniarską, która dopuściła się agresywnego zachowania wobec Naszych gości. Za zaistniałą sytuacje najmocniej Wszystkich przepraszamy jednocześnie zapewniając, że Państwa bezpieczeństwo było, jest i będzie dla nas priorytetem”- informuje na FB zarząd klubu.

 

"Pierwszy raz widziałem to nagranie. Nasz monitoring zainstalowany jest nad wejściem do klubu. Na nim nie było widać, żeby sytuacja przybrała tak drastyczny obrót" - mówi Mirosław Bednarek - właściciel klubu, który nagranie zobaczył także dopiero po jego opublikowaniu w sieci, blisko dwa tygodnie od zajścia.

 

"Jestem zawstydzony i zszokowany zachowaniem pracowników. Cala ekipa ochroniarska została zwolniona. Nie podali wyjaśnienia swojego zachowania" - dodaje Bednarek.

Co dalej dzieje się w sprawie? O komentarz poprosiliśmy Prokuraturę.

,,Trwają czynności procesowe przesłuchania świadków i analizy zabezpieczonego monitoringu.  Ustalani są sprawcy pobicia, którym zostaną ogłoszone zarzuty.  Pokrzywdzeni nie doznali znacznych obrażeń ciała, po udzieleniu pomocy medycznej nie byli hospitalizowani.
Wobec tego, że świadkami zdarzenia mogły być nieustalone jeszcze, dodatkowe osoby zwracam się z prośbą o kontakt z Komisariatem Policji w Uniejowie lub Komendą Powiatową Policji w Poddębicach - informuje prokurator Jolanta Szkilnik - rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

[ZT]2373[/ZT]

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%