Marcin Tybura, najlepszy polski na zawodnik wagi ciężkiej UFC, ponownie zawalczy w oktagonie. Dzisiaj oficjalnie ogłosił datę walki i nazwisko swojego kolejnego przeciwnika.
Tybura stoczy kolejną walkę w UFC. Poznaliśmy rywala
W nocy z soboty na niedzielę odbywała się gala UFC w Edmonton. Podczas wydarzenia miało dojść do starcia Derrick Lewis kontra Jhonata Diniz, jednak jak informuje portal polsatsport.pl, ,,Pierwszy z zawodników musiał jednak wycofać się z pojedynku na kilkanaście godzin przed galą z powodu choroby. W związku z tym jego przeciwnik został bez rywala. UFC zorganizowało jednak zastępstwo dla Diniza. Do gry wkroczył Marcin Tybura, który za dwa tygodnie (16 listopada) skrzyżuje rękawice z niepokonanym Brazylijczykiem".
,,To już oficjalne! Moja kolejna walka z Brazylijczykiem Jhonata Diniz odbędzie już 16 listopada w Madison Square Garden podczas UFC309 w NY! Nie zwalniamy tempa, czas na kolejne wejście do oktagonu" - poinformował dzisiaj na swoim koncie Facebook Marcin Tybura.
[BANER]0[/BANER]
Dla pochodzącego z gminy Uniejów Tybury będzie to szansa na powrót do wygranych. W ostatnim występie zawodnik trenujący w poznańskim Ankos MMA przegrał w pierwszej rundzie z Sergejem Spivakiem.
Od 2016 roku Tybur ma na koncie 20 pojedynków w UFC, z których wygrał 12 walk. Aktualnie znajduje się na dziewiątym miejscu w rankingu kategorii ciężkiej UFC. Jego rywal - Diniz (MMA 8-0) w amerykańskiej organizacji zadebiutował w tym roku i odniósł dotąd dwa zwycięstwa. W sierpniu wypunktował jednogłośnie Karla Williamsa, natomiast w kwietniowym debiucie znokautował w drugiej rundzie Austena Lane. Brazylijczyk jest byłym zawodnikiem kickbokserskiej organizacji Glory. 7 z 8 zwycięstw w MMA zdobywał przez nokauty.
Warto zaznaczyć, że UFC 309 odbędzie się już za dwa tygodnie, 16 listopada. Oznacza to, że Tybura przyjął wyzwanie z krótkim wyprzedzeniem czasowym.
[ZT]13261[/ZT]