Czwartkowy mecz z Koluszkami był niezwykle ważny dla piłkarzy Term Uniejów. Po 5 meczach mieli zaledwie 4 punkty, a następna porażka mogłaby znacznie skomplikować sytuację w tabeli.
Od początku w grze widać było duże skoncentrowanie, świetnie dysponowany Włodek Nowak szalał w ataku, tworząc dogodne sytuacje swoim kolegom. Niestety piłka cały czas lądowała poza bramką. W 38 minucie Nowak wziął sprawy w swoje ręce i po dośrodkowaniu z boku boiska sam wpakował piłkę do siatki. Do przerwy było więc 1:0 i duże nadzieje na 3 punkty.
Druga połowa miała podobny obraz co pierwsza, nisko broniący się zespół gości, dużo walki w środku pola, a także sporo niedokładności. W 68 minucie przyszedł jednak rzut rożny i po małym bilardzie w polu karnym piłką wylądowała w siatce i na tablicy widniał wynik 2:0. Druga bramka zdecydowanie rozluźniła Termalnych, co dwie minuty później wykorzystał zawodnik gości. Mimo, że końcówka była trochę nerwowa, a kibicom mógł przypominać się scenariusz z ostatniego meczu to Koluszek na więcej nie było stać i właściwie innej klarownej sytuacji nie stworzyli. Po końcowym gwizdku zawodnicy dodatkowo podziękowali zgromadzonym kibicom za wsparcie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz