Zamknij

,,Dziecko z potencjałem''. Premiera książki napisanej przez uniejowiankę [rozmowa]

09:35, 02.02.2020 M.K Aktualizacja: 07:46, 03.02.2020
Skomentuj

Mówi i pisze o rozwoju dzieci, o którym ludzie boją się lub wstydzą rozmawiać. Dziecko to człowiek, który przychodzi na świat, aby realizować swoją misję, a nie spełnić oczekiwania dorosłych - mówi uniejowianka Anna Piaseczna - terapeuta z 11 - letnim stażem, pedagog, trener mentalny i autorka 4 książek. Dzisiaj swoją premierę ma jej najnowsza książka - ,,Dziecko z potencjałem''.

Idealne dziecko. Czyli jakie?

Anna M.Piaseczna:
Takie, które jest sobą i żyje dla swoich marzeń. Mówi sobie komplementy, buduje zdrowe relacje i ma własne zdanie w domu, przedszkolu, szkole i rodzinie. Dziecko jest częścią naszej społeczności, często jest traktowane z przymróżeniem oka. Polskie stereotypy „Dzieci i ryby głosu nie mają” wychowują przyszłych dorosłych podatnych na manipulacje innych.

Często zgłaszają się do mnie rodzice, którzy chcą mieć idealne dziecko, jednak nie potrafią tego argumentować. Idealne kojarzy się z grzecznym, a grzeczne to takie, które wykonuje to co mówią inni! Prowadzę szkolenie „Dziecko z potencjałem” na które przychodzą rodzice i nauczyciele w celu zrozumienia wolności i uwolnienia potencjału u dzieci. Jedno z ćwiczeń to skupienie uwagi na życiu według wartości i tutaj zaczynają się schody. Ludzie gonią, wymagają i nie zauważają, że błądzą w relacji z dzieckiem.

Jeśli mowa o potencjale to czym on jest?

Jest częścią nas! Mamy go już w sobie. Rodzimy się z nim. Uświadomienie nieograniczonego potencjału u dziecka przez dorosłych daje im pierwsze wskazówki, aby nie podcinać dziecku skrzydeł mówiąc:  „Bo nie wypada”, „Chłopcy nie płaczą”, „Dziewczyny w piłkę nie grają”, „Jak nie będziesz się uczył to zamieszkasz na ulicy”. Każdy z nas ma niepowtarzalny kod umiejętności. W celu rozszyfrowania tego kodu dorośli (rodzice, wychowawca, nauczyciel, trener) jako mentorzy dziecka mają za zadanie otwierać furtki umiejętności (plastyczne, ruchowe, matematyczne, logiczne, muzyczne, przyrodnicze) i obserwować w czym dziecko czuje się dobrze i co wykonuje z łatwością. Ważne jest, żeby rodzice wyłączyli swoje ego i wewnętrzne dziecko, pozwalając dziecku doświadczać swoich umiejętności, a nie tego co chcą rodzice lub czego nie mogli dostać będąc dziećmi.

Czy ciągłe porównywanie dzieci i ich umiejętności do umiejętności kolegów powoduje motywację do rozwoju czy zniechęcenie?

Jesteśmy porównywani od urodzenia. Kto jak mówi, skacze, tańczy i je. Jesteśmy INDYWIDUALNĄ JEDNOSTKĄ ze swoimi własnymi umiejętnościami. Nikt nie ma prawa nas porównywać do innych. Jedyne co, to możemy porównywać siebie samych dnia wczorajszego.

Jasiek pięknie tańczy, za to Marysia ślicznie rysuje a Rysio jest mistrzem z matematyki. To rodzice często chcą mieć dzieci potrafiące wszystko równocześnie, a tak się nie da. Pilot nie jest mechanikiem, a piekarz nie maluje paznokci.

 

Co z relacjami w rozwoju dziecka? Czy "zmuszanie" dzieci do opieki nad młodszym rodzeństwem, ciągłego ich "zabawiania", nie powoduje, że te starsze stają się infantylne bądź niegrzeczne, żeby zwrócić na siebie uwagę rodziców?

Zaczniemy od tego, że starsze rodzeństwo nie jest od tego, aby opiekować się młodszym rodzeństwem, a od tego aby nauczyć się relacji, pokory, wspólnych wartości czy komunikacji. To rodzice decydując się na drugie dziecko biorą całkowitą odpowiedzialność za starszego i młodszego członka rodziny. Kiedy obarczamy 6 - latka braniem odpowiedzialności za młodszego brata i nagle rozleje on gorącą herbatę, zaczyna on żyć z poczuciem winy. Odczuwa poczucie gorszości i odtrącenia.

 

Jak rodzice i nauczyciele mogą wspierać potencjał dzieci/ uczniów?

Pierwszy ważny krok to zrozumieć siebie w relacji z dzieckiem. Zauważyć co jest wymogiem, oczekiwaniem, a jakie postępowania i zachowania są zgodne z własnymi wartościami. Przestać przypisywać sobie umiejętości i osiągnięcia dziecka, a bardzo z nim świętować i celebrować. Fajną metodą jest słoik sukcesów, który można mieć w domu, przedszkolu czy w szkole.

Gdy dziecko otrzyma jedynkę to bez krytyki rozmawiać o jego doświadczeniu „Jak się z tym czujesz?”, „Co się wydarzyło?”, „Jakie wyciągasz wnioski?”, „Co mogłeś zrobić lepiej?”,”Jakie działania podejmiesz w przyszłości?”

 

Jedna złota rada dla rodziców i nauczycieli?
 

Akceptuj dziecko takie jakie jest! Bez oceniania i z uważnością bądź najlepszym mentorem w jego życiu.

Dziękuję za rozmowę.
 

Anna M.  Piaseczna - pochodzi z Uniejowa. Jako pedagog, terapeuta, edukator, mówca motywacyjny i trener MBSR (Mindfulness-Based Stress Reduction, czyli redukcji stresu na bazie uważności) oraz MBB odbyła tysiące godzin w gabinecie i sali szkoleniowej. Przez wiele lat mieszkała i pacowała w Szkocji, gdzie otworzyła swój pierwszy biznes Free Mind of Child. W 2016 roku została finalistką „Zjednoczonego Królestwa” Polskich kobiet w Wielkiej Brytanii. Swoją wiedzą dzieli się z nauczycielami w polskich szkołach za granicą oraz wdraża autorki projekt „MOCnaOsobowość” w placówkach na całym świecie. 

2 lutego 2020 roku w Łodzi swoją premierę ma jej najnowsza książka “Dziecko z potencjałem”.

(M.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%