Azyl Ktosiowo w Krępie położonej około 11 km od Uniejowa to dom kilkunastu koni, które udało się uratować przed śmiercią w rzeźni. 8 maja stowarzyszenie prowadzące azyl zaprasza wszystkich kochających zwierzęta na Majówkę w cudownym miejscu pełnym natury i zwierząt.
W niedzielę 8 maja odbędzie się ,,Majówka w Ktosiowie" w Krępie 36, gmina Poddębice. Już od godziny 12.00 będzie można odwiedzić to miejsce oraz poznać konie, podpopiecznych azylu. O godzinie 13.00 zaplanowano końskie SPA, podczas którego będzie można podejrzeć, jak dbać o konie, o 14.00 turniej sprawnościowy dla dzieci (siłacze, minitor przeszkód, potęga skoku i wiele innych konkurencji), a o godz.15.00 przygotowany zostanie poczęstunek i ognisko. Wstęp na imprezę bezpłatny.
Zwierzęta stare, maltretowane i głodzone, po ciężkiej pracy na trasie nad Morskie Oko lub konie po prostu hodowane na rzeź znalazły tu schronienie. W naszym azylu odzyskują zdrowie oraz wiarę w człowieka. Dożywają tu starości, otoczone opieką. Każdy z koni może zostać adoptowany wirtualnie. Nasz azyl to miejsce otwarte dla ludzi. W niemalże każdy weekend spotykamy się w nim i obcujemy z końmi. Nasze konie mają moc terapeutyczną. Przykładem dobra, które nam oddają jest Małgosia zmagająca się z depresją oraz kilkuletnia Zuzia, która dzięki regularnemu kontaktowi z naszymi podopiecznymi zaczęła mówić oraz zyskała pewność siebie - mówi Paulina Pasieka - prezes Stowarzyszenia Ktosiowo, które prowadzi azyl w Krępie.
Więcej informacji na temat azylu można znaleźć na stronie internetowej https://ktosiowokrepa.pl oraz śledząc FB https://www.facebook.com/ktosiowo.Krepa/ na Tiktoku https://vm.tiktok.com/ZMLVhaYBX/ oraz Instagramie https://instagram.com/ktosiowo_krepa_?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Pod opieką azylu są również konie częściowo niewidome. Między innymi Jawor, który ciężko pracował na trasie nad Morskie Oko, nie widzi jednym okiem. Takim właśnie zwierzętom pomaga się w Ktosiowie, które zorganizowało w Internecie zbiórkę.
Ktosiowo to organizacja non-profit, czyli nie działa dla zysku, a niesie bezinteresowną pomoc koniom, których nikt już nie chce. Pod ich opieką znajduje się 17 istnień.
Na ten moment nie jesteśmy w stanie utrzymać się z adopcji wirtualnych oraz darowizn na cele statutowe. Dlatego prosimy Was o pomoc. Kwota zbiórki to zabezpieczenie naszych 4 niewidzących koni na dwa miesiące - mówią wolontariusze.
Wpłat, chociażby najmniejszych można dokonać bez wychodzenia z domu, przez Internet, w linku podanym poniżej.
[ZT]5173[/ZT]