Na wtorek, 20 lutego 2024 r. zaplanowano kolejne protesty rolników z powiatu poddębickiego. Tym razem, w niektórych miejscach blokady mogą potrwać nawet 24 godziny. Gdzie kierowcy mogą liczyć się z blokadami dróg i utrudnieniami?
Uniejów. We wtorek rolnicy znów wstrzymają ruch w w powiecie poddębickim. Tym razem nawet na 24 godziny
Podobnie jak podczas poprzednich protestów rolnicy z gminy Uniejów zaplanowali zbiórkę w sąsiedztwie klubu Protector w Uniejowie, spotkają się tam o godzinie 10.40. Zaplanowano blokady ronda przy PoloMarkecie i skrzyżowania dróg w kierunku Koła i Wartkowic (ulice Łęczycka i Polna). Mają one trwać w godzinach 11-16.
,,Ten tydzień to priorytet granica, ale po konsultacjach robimy jutro blokadę ronda przy polo i skrzyżowania na Koło i Wartkowice. Start przy protektorze zbiórka 10.40. Blokady od 11 do 16, będziemy stali na wjazdach do ronda na 1 pasie i od ronda do skrzyżowania na A2 Koło. Jeden pas zostaje wolny na przejazd uprzywilejowanych służb oraz co godzinę będziemy puszczać określoną grupę z korków - informują rolnicy na swoim koncie FB ,,Strajki Uniejów".
,,Pomimo kilkutygodniowych protestów, rząd nadal nie podjął żadnych działań w naszych sprawach. Jesteśmy przez nich wciąż niezauważalni. Jutro protesty odbędą się ponownie w całym kraju. Od godziny 10. zaczynamy strajk dwudziestoczterogodzinny. Blokujemy zjazdy i wjazdy autostrady A2 na odcinku Stryków – Konin, z pominięciem węzła Dąbie, on będzie w pełni przejezdny. Łącznie blokowany jest to ponad 100-kilometrowy odcinek autostrady A2. Dodatkowo, kilkudniowe blokady są zaplanowane również przy centrum dystrybucyjnym Biedronki pod Sieradzem.
Cały protest ma charakter rotacyjny. Rolnicy z całej Polski mobilizują się, sami kontrolują przepływ towarów na granicy, narażając swoje bezpieczeństwo. W ich kierunku padają poważne groźby, są oni zastraszani przez ukraińskich kierowców oraz pracowników kontroli granicznych.
Już od kilku miesięcy na granicy panuje ogromna korupcja, na co najwidoczniej nasz rząd zezwala. Nie otrzymujemy żadnego wsparcia od państwa. Żadne organy państwowe nie zajęły się sprawą. Pod cmr-kami m.in. na gaz, przez granice transportowane jest zboże z Ukrainy. W lasach zbudowano infrastrukturę do jego przeładunku. To do niczego nienadające się zboże, często spleśniałe z substancjami szkodliwymi dla naszego zdrowia i życia później może trafić na nasze stoły. Jest wiele innych przykładów niezgodności dokumentacji przewozowej z ich faktycznych stanem. Transportowane są m.in. luksusowe samochody jako pomoc humanitarna. To nie są wyłącznie produkty rolno spożywcze - mówi jeden z protestujących Wiktor Hajdas.
[BANER]0[/BANER]
Strajki rolników Poddębice, Wartkowice.
Problemy na trasie mogą mieć też osoby kierujące się na Poddębice i Łódź. Większe utrudnienia przewidywane są w Pradze (gm. Poddębice), gdzie strajkujący zamierzają zablokować rondo przez dłuższy czas. Tam strajki mogą trwać aż 24 godziny. Informację o szczegółach strajkujący podają na swoim fanpage.
Blokada pojawić ma się również na zjeździe w Pełczyskach.
Najprawdopodobniej utrudnienia mogą pojawić się także na Autostradzie A2. Rolnicy także na wjazdach na autostradę zamierzają pojawić się ze swoimi ciągnikami. Zbiórkę zaplanowano na godzinę 10. w Gostkowie i Wartkowicach, a w Poddębicach na placu targowym.
Z kolei w najbliższą sobotę przedstawiciele rolników z terenu gminy Uniejów wyjadą autokarem do Dorohuska, gdzie przyłączą się do protestujących na polsko-ukraińskiej granicy. To tam planują również rozmawiać z innymi strajkującymi na temat obecnej sytuacji w rolnictwie.
Strajkujący rolnicy zwracają uwagę na to, że niekontrolowany napływ artykułów rolnych w tym zwłaszcza zboża, kukurydzy, ale także mięsa, mrożonych owoców, cukru i wielu innych produktów prowadzi do zaburzenia wewnętrznego rynku. Podkreślają także, że importowana żywność wielokrotnie nie spełnia norm i nie jest odpowiednio kontrolowana, co przynosi ryzyko, że może w wielu przypadkach być nawet niebezpieczna dla konsumentów.
[ZT]10347[/ZT]