,,,Babsztyle i stare pierniki" to spektakl teatralny, w którym występują słuchaczki Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Po raz pierwszy zobaczyli go widzowie na prapremierze w czerwcu 2024 roku, w siedzibie MGOK w Uniejowie. Wystawiany był już m.in. w Uniejowie i Dobrej, a teraz zobaczyć go będą mogli widzowie w Turku.
W niedzielę 8 czerwca o godz. 18:00 w Miejskim Domu Kultury w Turku odbędzie się spektakl „Babsztyle i Czerstwe Pierniki”, wystawiany przez Teatr 3W. Przedstawienie powstało na podstawie tekstu pisarza Jarosława Klonowskiego i Urszuli Urbaniak - prezes TPU i Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Uniejowie. Scenariusz i reżyseria: Karolina Gruchot - Krysiak. Wstęp na przedstawienie wolny.
TEATR "3W" z Uniejowa, 12 czerwca 2025 r. podda się ocenie jury podczas Wojewódzkiego Przeglądu Teatrów i Kabaretów Seniorów, organizowanego przez Łódzki Dom Kultury.Wcześniej wystąpi w Turku, odpowiadając na zaproszenie tamtejszego Domu Kultury. Dla zespołu występ ten będzie próbą generalną przed konkursem w Łodzi.
Zapraszamy.
,,Teatr 3 W'' to projekt realizowany w ramach Uniejowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Spektakl składający się z kilku scenek swoją premierę miał 21 czerwca 2024 roku. Powstał on na podstawie tekstów Jarosława Klonowskiego i Urszuli Urbaniak, która napisała jedną z części. Scenariuszem i reżyserią zajęła się Karolina Gruchot-Krysiak, na co dzień pracująca z grupą teatralną, działającą przy uniejowskim UTW . Przedstawienie jest efektem współpracy z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Kultury w Uniejowie.
,,Wszystko zaczęło się od pilotażowego w kraju projektu 'Język wobec starości. Szacunek w praktyce', w którym wzięło udział siedem gmin województwa łódzkiego, w tym Uniejów. Jego celem były działania w obronie godności osób starszych, z naciskiem na używanie wobec osób starszych języka, który może je ranić i wykluczać, Podczas warsztatów i innych spotkań padało mnóstwo przykładów z życia wziętych. Dotyczyły one głownie traktowania seniorów w służbie zdrowia, w urzędach, ale również w rodzinie. Zrodził się wtedy pomysł, by pokazywać to poprzez scenki, skecze, w których taki język zwany "dziadurzeniem" jest używany" - mówi o spektaklu Urszula Urbaniak.