Zamknij

Urzędnicy ruszają w teren! Kogo w 2025 czekają kontrole oczyszczalni?

. + 20:10, 30.04.2025 Aktualizacja: 20:10, 30.04.2025

W 2025 roku właściciele nieruchomości z przydomowymi oczyszczalniami ścieków muszą przygotować się na wzmożone kontrole ze strony urzędników. Obowiązujące od 2022 roku przepisy zobowiązują gminy do regularnego sprawdzania gospodarstw domowych niepodłączonych do kanalizacji. Co to oznacza w praktyce? Jakie dokumenty trzeba mieć i czego można się spodziewać podczas kontroli? Podpowiadamy! Przydomowe oczyszczalnie już od dawna są najlepszą alternatywą dla zbiorczej kanalizacji i znajdują zastosowanie w nawet najtrudniejszych warunkach terenowych. W związku z tym warto nieco bliżej przyjrzeć się temu tematowi, zwracając szczególną uwagę na dotyczące oczyszczalni kontrole, których nie sposób uniknąć.

Kontrola przydomowych oczyszczalni – co warto wiedzieć?

Obowiązek przeprowadzania kontroli został wprowadzony nowelizacją ustawy Prawo wodne. Gminy są zobowiązane do sprawdzania każdego gospodarstwa korzystającego z szamba lub przydomowej oczyszczalni ścieków minimum raz na dwa lata. Brak realizacji tych kontroli może skutkować karami, których gminy oczywiście będą chciały uniknąć. To dlatego trudno spodziewać się pobłażliwości ze strony urzędników, tym bardziej, że sami będą rozliczani ze swojej pracy przez nadrzędne organy. Co istotne, kontrola może zostać przeprowadzona bez wcześniejszego uprzedzenia. Urzędnicy mają prawo wstępu na teren posesji, aby ocenić stan techniczny instalacji oraz sprawdzić dokumentację potwierdzającą legalne zagospodarowanie ścieków.

Jak przebiega kontrola przydomowej oczyszczalni ścieków?

Urzędnik gminny, który przeprowadza kontrolę, postępuje zgodnie z wytycznymi określonymi w ustawie. Zazwyczaj rozpoczyna od sprawdzenia, czy właściciel posesji posiada ważną umowę z firmą asenizacyjną, odpowiedzialną za odbiór nieczystości ciekłych lub osadów z oczyszczalni. Wymagane są także rachunki lub faktury, potwierdzające faktyczne wykonanie tych usług. Po stronie technicznej kontrolerzy mogą sprawdzić stan instalacji, a także ocenić jej szczelność czy oznaki nieprawidłowego użytkowania. W przypadku przydomowych oczyszczalni ścieków istotna jest też historia konserwacji i ewentualnych napraw. Jeśli oczyszczalnia nie działa prawidłowo lub generuje nieprzyjemny zapach, właściciel może zostać zobowiązany do modernizacji systemu.

Jakie kary za nieprawidłowości?

Brak wymaganych dokumentów lub niewłaściwa eksploatacja oczyszczalni może skończyć się surowymi karami. Za niedopełnienie obowiązków grozi mandat w wysokości do 500 zł. W przypadku poważniejszych uchybień, takich jak całkowity brak umowy czy podejrzenie zanieczyszczania środowiska, sprawa może zostać skierowana do sądu. Ten może orzec grzywnę nawet do 5000 zł. Warto zaznaczyć, że przydomowe oczyszczalnie ścieków, choć ekologiczne i ekonomiczne w dłuższej perspektywie, wymagają systematyczności i odpowiedzialności ze strony właścicieli. Zaniedbanie tych obowiązków może przynieść więcej szkody niż pożytku, dlatego warto na bieżąco monitorować stan techniczny i dokumentować wszelkie kwestie związane z ich eksploatacją.

 

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%