Gdy myślimy o wakacjach, najczęściej wyobrażamy sobie plażę, jezioro albo górski szlak. Rzadko kto zastanawia się, jak wiele przygotowań musi zostać wykonanych, by bezpiecznie i komfortowo dotrzeć do celu. Tymczasem to właśnie laboratorium drogowe odpowiada za sprawdzanie, czy drogi prowadzące do letnich kurortów są gotowe do intensywnego użytkowania. To właśnie tam, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu urlopowego, odbywają się skomplikowane testy, pomiary i analizy, które mają wpływ na to, jak wygląda podróż tysięcy kierowców.\
Wbrew pozorom, nowa droga nie staje się dostępna dla kierowców z dnia na dzień. Zanim zostanie otwarta, musi przejść szereg testów i pomiarów wykonanych przez specjalistów. Laboratorium drogowe bada każdy etap budowy – od jakości podłoża, przez rodzaj kruszywa, aż po ostateczne warstwy asfaltu czy betonu. Sprawdzane są właściwości materiałów, ich odporność na ścieranie, ugięcia i deformacje, a także zachowanie w różnych temperaturach. W grę wchodzą także badania chemiczne, np. analizowane są składniki mieszanek mineralno-asfaltowych czy betonów, które mają służyć przez wiele lat.
Gdy tylko pojawią się jakiekolwiek wątpliwości co do jakości wykonania drogi, laboratorium zleca dodatkowe testy. Czasem wynikają one z rutynowej kontroli, a czasem ze zgłoszeń dotyczących np. widocznych spękań. Jeśli któryś z parametrów nie spełnia wymogów norm, wykonawca musi dokonać poprawek. Dzięki temu nawet krótki odcinek trasy przechodzi dokładną kontrolę, zanim zostanie oddany do ruchu.
Szczególną wagę przed sezonem wakacyjnym przywiązuje się do tzw. dróg turystycznych – czyli tych, które prowadzą do najchętniej odwiedzanych regionów Polski. Krajowe i wojewódzkie trasy są wówczas intensywnie eksploatowane, a to oznacza, że muszą być w nienagannym stanie technicznym. Laboratorium drogowe przeprowadza diagnostykę istniejących już nawierzchni, w tym pomiary kolein, sprawdzanie równości i nośności, a nawet ocenę przyczepności opon do drogi w różnych warunkach pogodowych.
Specjaliści wykonują także przeglądy wizualne, które pozwalają szybko wykryć ubytki, pęknięcia czy inne oznaki zużycia. Nie wystarczy, że droga wygląda dobrze, liczy się to, jak zachowuje się pod wpływem dużego ruchu, wysokiej temperatury za dnia i nocnych ochłodzeń.
Jednym z ważnych zadań, które realizuje laboratorium drogowe, jest analiza materiałów budowlanych stosowanych do budowy i modernizacji dróg. Każda próbka kruszywa czy asfaltu przechodzi szereg testów – badana jest wytrzymałość, odporność na zmienne warunki, skład chemiczny oraz struktura. W przypadku betonów ocenia się m.in. ich gęstość, nasiąkliwość, a także potencjalne występowanie mikropęknięć, które w przyszłości mogłyby prowadzić do poważniejszych awarii.
Dzięki takim badaniom można jeszcze przed rozpoczęciem budowy wykluczyć materiały, które nie spełniają oczekiwanych parametrów. Taka kontrola przekłada się na trwałość drogi i mniejsze koszty eksploatacji w przyszłości. Co więcej, regularne testy pozwalają przewidzieć, kiedy dana nawierzchnia będzie wymagać remontu, zanim jeszcze pojawią się pierwsze oznaki zużycia.
