Poznań to duże miasto z bardzo chłonnym rynkiem pracy. Mimo napływu siły roboczej z ościennych miejscowości nadal w wielu branżach notuje się dużą liczbę wakatów. Zobacz, kogo poszukują pracodawcy w Poznaniu.
Poznań to miasto, w którym przecinają się ważne węzły komunikacyjne. Nic więc dziwnego, że to ono wyrosło na stolicę polskiego handlu. Wiele firm ma tu swoje przedstawicielstwa, a to pociąga za sobą określone skutki.
W Poznaniu notuje się wysoki wskaźnik wakatów na stanowiskach księgowych i kadrowych. Do obowiązków tych pierwszych należy prowadzenie rozliczeń firmowych, przygotowywanie okresowych raportów i deklaracji do ZUS i US. Rolą drugich jest dbałość o prawidłowość umów z pracownikami, ich płace, urlopy itp. Ofert pracy można szukać tutaj: https://www.gowork.pl/praca/poznan;l.
Jak każde większe miasto w Polsce, tak i Poznań przeżywa prawdziwy boom budowlany. Nowe osiedla pojawiają się tak szybko, jak kałuże w ulewnym deszcz. Stąd też Poznań boryka się z brakiem pracowników budowlanych, a także kierowników budów i brygadzistów.
Wśród pracowników średniego i niskiego szczebla brakuje przede wszystkim murarzy, ślusarzy, spawaczy, monterów i operatorów maszyn. Firmy coraz częściej zatrudniają pracowników bez kwalifikacji podpartych konkretnymi uprawnieniami, natomiast oferują im darmowe szkolenia.
Na brak rąk do pracy w budownictwie niewątpliwie wpłynęła pandemia i zmniejszony dopływ pracowników z Ukrainy. Efekt był dość zaskakujący – konkurencja między firmami budowlanymi o pracownika spowodowała podwyżki wynagrodzeń.
Podobna jak w branży budowlanej jest sytuacja w handlu. Tu także firmy konkurują między sobą o pracowników, między innymi poprzez podnoszenie wynagrodzeń. Na początku roku obserwowaliśmy taki finansowy wyścig między Lidlem i Biedronką.
Brak kasjerów w dyskontach to problem nienowy i niemały, jednak pandemia mocno go spotęgowała. Dlatego wzrost wynagrodzeń to niejedyny wabik na potencjalnych pracowników. Są kuszeni także benefitami pozapłacowymi, wśród których warto wymienić choćby ubezpieczenie medyczne w sieci prywatnych placówek, wyprawkę z okazji narodzin dziecka, upusty pracownicze, bony podarunkowe do atrakcyjnych sklepów, czy kartę MultiSport.
Branża produkcyjna była jedną z najbardziej poszkodowanych przez pandemię. Wiele firm musiało zatrzymać taśmy i niestety zwolnić pracowników. Dziś, gdy taśmy znowu poszły w ruch, nie ma ich kto obsługiwać. Brakuje zarówno szeregowych pracowników produkcji, jak i specjalistów od obsługi taśm. Coraz więcej pracodawców decyduje się więc na zatrudnianie pracowników niewykwalifikowanych do przyuczenia. Zarobki w produkcji często mają charakter akordowy, więc trudno jednoznacznie ustalić ich wysokość. Można jednak spekulować, że oscylują raczej w okolicach średniej niż najniższej krajowej.
Jak zostało powiedziane wyżej, Poznań leży w centrum wielu szlaków komunikacyjnych. Znajduje się tu dużo firm spedycyjnych, a te niestety borykają się z brakiem kierowców. Potrzebni są zarówno ci z uprawnieniami do prowadzenia samochodów osobowych, jak i ciężarowych, także z przyczepami.
Na największe zarobki w tym zawodzie mogą liczyć kierowcy międzynarodowi. Od nich oczekuje się znajomości języka kraju, do którego się udają. Choćby w stopniu komunikatywnym oraz znajomości przepisów drogowych obowiązujących w Europie.
Ten zawód wymaga częstej rozłąki z rodziną, pracy w godzinach nocnych, weekendy i święta. Osłodą ma być bardzo wysokie wynagrodzenie, wynoszące w przeliczeniu kilka tysięcy Euro.
Stolica polskiego handlu poszukuje handlowców. Wymagana jest duża samodzielność w organizowaniu sobie pracy, samodyscyplina, odporność na stres, znajomość technik sprzedaży, a także umiejętność analizowania rynku i przewidywania trendów.
Do obowiązków przedstawiciela handlowego należy zdobywanie nowych klientów. Najczęściej mowa o klientach biznesowych, przyda się więc znajomość podstaw marketingu i psychologii biznesu. Ponadto trzeba pamiętać o realizacji celów sprzedażowych i zaplanowanym wyniku finansowym.
A co w zamian? Dobry przedstawiciel handlowy nie narzeka na niskie zarobki. Chociaż mówi się o przeciętnej rzędu 4500 zł brutto, to najlepsi w tej branży zarabiają kilkukrotnie więcej.